Podłącz Się Do Kontaktu z Publicznością!
Kto jest najważniejszy podczas wystąpienia? Wbrew mniemaniu wielu początkujących prezenterów, nie jest to mówca, lecz … publiczność. Zamiast stresować się tym, co słuchacze o Tobie pomyślą, skieruj swoją uwagę na przesłanie, które chcesz przekazać i angażowanie publiczności. Zadaniem mówcy nie jest wygłoszenie przemówienia, ani nawet przekazanie informacji. Liczy się wrażenie, jakie uda nam się wywrzeć na słuchaczach. Miarą sukcesu jest to ile osób i w jakim stopniu zmieni swój światopogląd o danej sprawie lub zdecyduje się podjąć działanie, do którego przekonujemy. To, jak bardzo przekonany publiczność, zależy od wielu czynników:
a) wiarygodności i spójności mówcy
b) logicznej struktury mowy
c) trafności i siły argumentów
d) dobrych materiałów wspierających oraz od
e) kontaktu z publicznością
W dzisiejszym wpisie zajmiemy się tym ostatnim czynnikiem, który w dużej mierze decyduje o tym, jak publiczność jest nastawiona do mówcy. Bez nici porozumienia między prezenterem a widownią, wszystkie pozostałe czynniki znacznie tracą na wartości. Interakcje z publicznością zmieniają wystąpienie w rozmowę. Sprawiają, że słuchacze są bardziej zaangażowani, bo mają wrażenie, że to faktycznie do nich kierowane są słowa. A także, że to, co myślą i jak reagują ma dla mówcy znaczenie. W ten sposób tworzy się więź między widownią a prezenterem, dzięki której przesłanie mówcy trafia na dużo bardziej podatny grunt.
Poniżej przedstawiam 10 sprawdzonych sposobów na dobry kontakt z publicznością
-
Dowiedz się kim będzie Twoja publiczność
Te same argumenty będą trafiały w dziesiątkę w przypadku jednej grupy (ludzi z branży farmaceutycznej), a zupełnie przestrzelą w przypadku drugiej (branży prawniczej). Ta sama historia porwie jedną publiczność (złożoną z samych kobiet), a dla drugiej (składającej się z samych mężczyzn) będzie dziwna i nudna. Ten sam język zjedna Ci sympatię młodzieży i studentów, a będzie obraźliwy i lekceważący dla grupy seniorów. Najlepszy na świecie chirurg nie wyleczy pacjenta bez trafnej diagnozy. Podobnie mówca, by mógł nawiązać dobry kontakt z publicznością, musi wiedzieć, do kogo będzie mówił. Kluczowe pytania to:
a) jak liczna będzie grupa?
b) w jakim przedziale wiekowym będą ludzie na spotkaniu?
c) czy w przewadze będą mężczyźni, kobiety, czy rozkład będzie równy?
d) czy grupa będzie jednorodna czy też będą osoby z różnych firm lub na różnych stanowiskach?
e) z jakim nastawieniem przyjdą ludzie na spotkanie? czego będą oczekiwać od prezentacji i mówcy?
f) jaki jest poziom wiedzy osób, z zagadnienia, które będę prezentować?
g) do jakich wspólnych doświadczeń mogę nawiązać? jakie przykłady będą trafiały do słuchaczy?
Jeśli nie potrafisz odpowiedzieć na te pytania – zadaj je właściwej osobie. Nie poprzestawaj na domysłach – zdobądź pewną wiedzę! -
Poznaj swoją publiczność
Przyjdź na salę, na której będziesz występować godzinę wcześniej. Po tym jak przygotujesz i przetestujesz sprzęt, wykorzystaj czas na rozmowę z ludźmi. Podejdź, przedstaw się, spytaj ludzi, co ich najbardziej interesuje w temacie, który za chwile będziesz prezentować. Zapamiętaj kilka imion. Później, podczas swojego wystąpienia, będziesz mógł się odnieść do informacji, które uzyskałeś. Zyskasz też bardziej zaangażowanych słuchaczy, bo zamiast być zupełnie obcym człowiekiem, stałeś się nowym znajomym. Ty okazałeś zainteresowanie ludziom, a teraz oni Ci się odwdzięczą tym samym. -
Utrzymuj kontakt wzrokowy
To absolutna podstawa. Jeśli mówca będzie patrzył w sufit, na podłogę lub na okna, co sobie o nim pomyślisz? Że jest niepewny siebie i tego co mówi? Że lekceważy Ciebie i innych słuchaczy? Że czas wyciągnąć telefon i odpisać na zaległe smsy lub maile? Możliwości jest wiele. Z pewnością jednak taki prezenter nie zachęci Cię do wysłuchania tego, co ma do powiedzenia. A co jeśli mówca będzie na Ciebie patrzył od czasu do czasu? Będzie mówił do Ciebie, może uśmiechnie się raz czy dwa? Jak odbierzesz taką osobę? Jako pewną siebie? Przekonaną do swojej racji? Zainteresowaną słuchaczami? Najczęściej kontakt wzrokowy pozwala na stworzenie dobrego wizerunku.
Jak w takim razie właściwie nawiązać kontakt wzrokowy?
a) w przypadku mniejszych grup (do 30 osób) nawiąż z każdą osobą indywidualny kontakt wzrokowy
b) nawiązanie kontaktu „liczy się” nie wtedy, gdy Ty patrzysz na daną osobę, ale gdy ona w tym samym momencie patrzy na Ciebie
c) jednorazowe patrzenie na jedną osobę powinno trwać ok. 2-3 sekund (tyle co wypowiedzenie zdania: mówię teraz tylko do Ciebie )
d) podziel swoją publiczność na dwa sektory, następnie kieruj swój wzrok po kolejnych osobach „wężykiem”, raz od prawej do lewej, innym razem od tyłu do przodu, kiedy indziej od przodu do tyłu
e) nigdy nie mów tyłem do publiczności podczas pisania na flipcharcie czy tablicy – pisz po cichu i zacznij mówić dopiero, gdy się odwrócisz
f) nigdy nie odwracaj się tyłem, by przeczytać coś ze slajdu – miej komputer przed sobą, by móc z niego skorzystać bez odwracania się -
Zadawaj retoryczne pytania
Pytanie sprawia, że uwaga słuchaczy wraca z powrotem do mówcy. Ludzie koncentrują się, w obawie, że za chwile ktoś wywoła ich do odpowiedzi. Warto wykorzystywać ten efekt, zadając od czasu do czasu pytania, na które nie oczekujesz odpowiedzi. Dodatkowo, retoryczne pytania pozwolą słuchaczom mocniej zaangażować się w Twoją wypowiedź i odebrać ją bardziej osobiście.
Przykłady dobrych pytań retorycznych:
a) jak zmieniłoby się Twoje życie, gdybyś … (np. potrafił(a) powstrzymać się przed niepotrzebnymi wydatkami)
b) co w największym stopniu decyduje o sukcesie firmy?
c) a co Ty zrobiłbyś na miejscu głównego bohatera opowieści? -
Zadawaj prawdziwe pytania
Spytaj publiczność: co myśli o prezentowanych przez Ciebie treściach? Co im się w nich podoba? Jak mogliby z tego skorzystać w swoim życiu lub firmie. W ten sposób angażujesz publiczność nie tylko w prezentacje, ale również w bycie zwolennikiem lansowanego przez Ciebie rozwiązania.
Przykłady dobrych pytań:
a) z czym kojarzą Wam się wystąpienia publiczne?
b) jakie korzyści może Wam dać regularne oszczędzanie?
c) co w temacie Zarządzania sobą w czasie jest dla Was najciekawsze? -
Poproś o podniesienie ręki
Postaw tezę, a następnie poproś wszystkie osoby, które się z nią zgadzają o podniesienie ręki. W ten sposób ożywisz swoją prezentacje, a publiczność poczuje, że liczysz się z ich zdaniem. Przykłady:
a) kto z Was chciałby jeździć na wakacje co najmniej dwa razy w roku (niech podniesie rękę do góry)
b) kto z Was słyszał o zasadzie Pareto? (niech podniesie rękę do góry) Można też zastosować zaawansowaną wersję tej techniki, w której najpierw większość sali podniesie rękę, a potem podczas zadawania kolejnych pytań, część publiczności opuszcza swoją dłoń. Przykładowo:
c) Kto z Was jest w naszej organizacji co najmniej od miesiąca (niech podniesie rękę). A teraz niech trzymają rękę w górze te osoby, które są z nami co najmniej pół roku. Proszę dalej trzymać rękę podniesioną, jeśli działacie w tej firmie już od roku. Dwóch lat. Pięciu lat.
d) Kto z Was przeczytał przynajmniej 1 książkę w ciągu ostatnich 12 miesięcy(proszę o podniesie ręki). Proszę o trzymanie dalej podniesionej ręki te osoby, które przeczytały co najmniej jedną książkę podczas ostatnich 6 miesięcy. A teraz ostatniego miesiąca. A w ostatnim tygodniu? -
Przeprowadź sondę
Zaprezentuj od dwóch do czterech opcji. Następnie powiedz, że każdy ma jeden głos i za chwilę będziemy sprawdzać, która możliwość na najwięcej zwolenników. Przed głosowaniem na każdą z nich, przypomnij krótko na czym dany wariant polegał. Na koniec możesz poprosić o uzasadnienie swojego wyboru jednego przedstawiciela każdej opcji.
Przykładowo: jak uważacie, co w największym stopniu decyduje o tym, czy człowiek odniesie w życiu sukces. Czy jest to
1) inteligencja poznawcza, to jak szybko myślimy i kojarzymy fakty. Czy może
2) inteligencja emocjonalna, to jak dobre rozumiemy uczucia, swoje i innych i jak umiemy na nie wpływać. Czy może zależy to głównie od
3) samodyscypliny, robienia tego co należy, zamiast tego, na co mamy ochotę.
Każdy ma tylko 1 głos, przypominam, że można wybierać pomiędzy: inteligencją poznawczą, inteligencją emocjonalną i samodyscypliną. Kto jest za opcją nr 1, inteligencją poznawczą? A kto jest za bramką nr 2 – inteligencją emocjonalną. A kto wierzy w opcję nr 3 – samodyscyplinę. Dziękuję za to głosowanie.
Teraz poproszę po 1 zwolenniku z każdej opcji, by wytłumaczył, dlaczego zagłosował tak, a nie inaczej. -
Daj ludziom wyzwanie
Zadaj słuchaczom zagadkę lub przedstaw im problem, który oni, jako specjaliści, z pewnością będą potrafili rozwiązać.
Przykładowo:
Drodzy Państwo, wiem że na sali zasiadają wybitni specjaliści od zarządzania. Proszę sobie wyobrazić, że jesteście menedżerami wyższego szczebla w firmie zatrudniającej 1000 osób. W zeszły weekend odbyła się coroczna impreza pracownicza, po której 300 pracowników nabawiło się ostrego zatrucia pokarmowego. Dowiedzieliście się od lekarzy, że przynajmniej przez najbliższe 5 dni nie będą w stanie przyjść do pracy. Jakbyście zażegnali ten kryzys? Dobierzcie się proszę w dwójki lub trójki i przedyskutujcie tę sprawę. -
Wzbudź ciekawość
Powiedz, że posiadasz wartościową informacje, która pomoże słuchaczom rozwiązać ich problem i że przedstawisz ją na końcu swojej prezentacji. W ten sposób ludzie będą słuchać bardziej uważnie, nie mogąc się doczekać, kiedy zdradzisz im sekret. Bardzo ważne jest, by po wygłoszeniu takiego oświadczenia dotrzymać słowa i faktycznie zdradzić coś ciekawego i przydatnego.
Drodzy Państwo, podczas swojej 10 letniej praktyki jako trener i mówca poznałem wiele ciekawych sztuczek, które prezenter może zastosować. Jedna z nich jest jednak wyjątkowa. Jest tak prosta i tak skuteczna, że aż wydaje się to nieprawdopodobne, że każdy jej nie stosuje. Pod koniec swojego wystąpienia, zdradzę Państwu, co to takiego. -
Dodaj emocje
Zaciekaw, rozbaw, postrasz lub wzrusz publiczność. Zawsze oprócz racjonalnych argumentów pamiętaj też o wzbudzaniu emocji.
Proszę sobie wyobrazić, że wchodzą Państwo do wielkiego, drewnianego, opuszczonego domu. Wszędzie jest ciemno, z sufit zwisa pajęczyna. Podłoga skrzypi przeraźliwie. W ręku trzymacie latarkę, która jest jedynym źródłem światła. Stawiacie ją na stolę, by wziąć w obie ręce starą, zakurzoną książkę, która leżała na krześle. Nagle zerwał się wiatr, zatrzasnął z hukiem drzwi oraz zrzucił latarkę ze stołu. Latarka zbiła się i zgasła. Dookoła zapanowały egipskie ciemności, a gdzieś w dali usłyszeliście powolne szuranie po podłodze, które zbliżało się w Waszym kierunku.
Mniej więcej tak czułem się, gdy pierwszy raz przyszedłem do naszej firmy …
Jak zawsze, zachęcam by zamiast rzucać się z motyką na słońce i próbować wszystkiego na raz, wybrać tylko jedną z zaprezentowanych technik, ale wykorzystać ją przy pierwszej nadarzającej się okazji. Potem warto zapoznać się z kolejną i kolejną. A na końcu zdecydować się na te, które najbardziej odpowiadają nam i najlepiej nadają się do interakcji z naszą publicznością.